Według deweloperów budujących na terenie Warszawy wiosna 2014 roku jest udana. Większość spółek notuje wzrost sprzedaży mieszkań w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym. Jednocześnie Warszawa jest wciąż największym rynkiem mieszkaniowym nie tylko w Polsce, ale w całej Europie Środkowej.

Średnia cena za m kw. w Warszawie to ok. 7,5 tys. zł. Dla porównania w Łodzi jest to niecałe 5 000 zł, zaś we Wrocławiu – niewiele ponad 6 000 zł. Są jednak i dobre wiadomości. Według analityków wiosna 2014 to nieznaczny spadek średniej ceny metra kwadratowego mieszkania w stolicy w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym przy jednoczesnym wzroście sprzedaży.
Na większy wzrost sprzedaży mieszkań w stolicy, ale też nieznaczny spadek średniej ceny za 1 m kw., wpływ mógł mieć rządowy program Mieszkanie dla młodych, którego zadaniem było wypełnienie luki po zakończonym programie Rodzina na swoim. Niestety, limity cenowe odbiegają od rzeczywistości. Wynikiem tego, że niewielka liczba mieszkań spełnia kryteria dopłat, może być niewykorzystanie połowy z planowanych przez rząd 600 mln zł przeznaczonych na program. – Taka sytuacja nie jest korzystna ani dla deweloperów, ani dla poszukujących mieszkań – podkreśla Paweł Putkowski, prezes warszawskiego oddziału PZFD. Żałuje, że środki te nie trafią do kupujących, a wrócą do budżetu.

W Warszawie trwa zainteresowanie deweloperów Wolą. Coraz więcej inwestycji powstaje w tej dzielnicy – uważanej dawniej za przemysłową.  Z racji, że Wola położona jest stosunkowo niedaleko od centrum, cieszy się także dużym zainteresowaniem kupujących. Dodatkowo, ceny mieszkań bywają tu naprawdę atrakcyjne. Podobnie sytuacja wygląda na Służewcu Przemysłowym, który powoli zmienia się z zagłębia biurowego na ciekawe miejsce do mieszkania. Niesłabnącym zainteresowaniem cieszy się również Białołęka, gdzie na kupujących czeka największy wybór mieszkań oferowanych w programie MdM.

Duży wpływ na zainteresowanie daną dzielnicą ma infrastruktura czy też planowane zmiany. Im atrakcyjniejsza okolica, tym większe zainteresowanie zarówno deweloperów, jak i nabywców. Kupujący mieszkanie poszukują miejsc z dobrą komunikacją, zielenią czy ścieżkami rowerowymi. – Na szczęście deweloperzy, zwłaszcza ci zrzeszeni w warszawskim oddziale PZFD, przywiązują coraz większą wagę do oczekiwań przyszłych mieszkańców – zaznacza Paweł Putkowski. – Stąd coraz więcej zmian, które wprowadzają w porozumieniu z władzami miasta – budują drogi, ścieżki rowerowe czy chodniki – dodaje Putkowski.

PZFD